...bumerang...
Komentarze: 1
Przed imprezą... cieszyłam się jak mały dzieciak że do mnie przyjdziesz... no przecież umawiałyśmy się tydzień wcześniej! W szkole... oświadczyłaś mi, że jednak będzie inaczej... Świetna była moja reakcja... Udawałam spokojną no i że się nic nie stało, ale tylko przed Tobą i Twym towarzystwem... W rzeczyswistości zabrano dziecku coś, co pragnęło... Nawet odebrali nadzieje... na to "coś"... Zabolało... ale muzyka i pogranie w piłkę nożną... pewnego rodzaju wyżycie się... dało ulgę...
Jest impreza... Toczy się i nawet jest ok. Impry opisywać nie będę... była nad Odrą... Umówiłyśmy się na dzień następny na rundkę RPG :) Twoje nowe hobby ;) Jesteś MG (Mistrzem Gry), więc jak mnie może zabraknąć... Hmm... owszem może... ale ja wiem, że ja Cię wystawić nie moge... że musze przyjść w szczególności po tym, co się wczoraj działo... Otuż załapałaś doła... i do kogo przyleciałaś z płaczem? A jak zerwał z Tobą chłopak... Do kogo zadzwoniłaś szlochając? Odpowiedź siedzi przed moniotorem i to pisze...
Nie potrafie Ci nic powiedzieć już do słuchu... A wczoraj na imprze po % miałam odwagę to zrobić... ale... niestety myślę trzeźwo i wiem, że tego zrobić nie moge... Takich rzeczy się nie robi... Przynajmniej ja ich nie robie... Nie umiem... I nie wiem czy się z tego powodu cieszyć czy płakać...
Jest jeszcze coś... Normalnie przestane chodzić na j.polski... Mówimy teraz ostatnimy czasy o gettcie, męczarniach ludzi w czasie II Wojny Światowej... chwilami już nie mogę słuchać jak kolejny mózg się rozbryskuje na żołnierzy... Tak bardzo NIE CHCE słuchać... To w sumie żadna sztuka na polskim :P ale ja na każdej lekcji muszę coś czytać... Bo babka mi karze... Normalnie masakra... :(
Ale wbrew pozorom pisząc to teraz mam very happy humorek... a tutaj się z lekka wyżalam, tym co mam na dnie... lepiej nawet i to wyrzucić...
Pozdro dla wszystkich, którzy bloga odwiedzają!!!!!!!!!!!!!! Ide teraz szybciutko... fiza czeka razem z kumpelą :) Dozobaczenia kiedyś tam :)
Dodaj komentarz