Najnowsze wpisy, strona 2


sie 01 2004 ...a czym to właściwie jest...?
Komentarze: 1

Przyjaźń jest czymś wspaniałym, jest rodzajem miłości, który nie rani, bo nie potrafi... Prawdziwa przyjaźń jest czymś szlachetniejszym od miłości, ponieważ zostaje na zawsze. Nie przemija, zniesie wszystko, potrafi dać siły na następny dzień, potrafi pomóc podnieść się, pomaga uwierzyć... Zagra melodie serca, gdy my zapomniemy jak leciała...

Przyjaźń jest uczuciem, które nie pozwala umrzeć. Gdy masz prawdziwego przyjaciela wiesz po co żyjesz, wiesz dla kogo żyjesz... masz dla kogo żyć...

I jeszcze coś... Przyjaźń jest jak delikatny kwiat... Nie pielęgnowany- więdnie.

 Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni.

 

pisze_zycie : :
lip 25 2004 czy to coś jeszcze znaczy...?
Komentarze: 0

"Butwieją drzewa,

wysychają rzeki,

a nasz przyjaźń

przetrwa na wieki."

Napisałaś mi to, gdy byłam w szpitalu...

pisze_zycie : :
lip 24 2004 Ach! Przyjaźń!
Komentarze: 1

Nadchodzi człowiek i pozdrawia cię. Niczego nie oczekuje, nie ma nic do sprzedania, ani do dania, ani do wzięcia. Nie jest ani wysoki, ani niski. Podchodzi, unosi rękę. Twarz mu promienieje A jego spojrzenie przenika twoje spojrzenie. Witaj! Jakie to wspaniałe! Nie chce ani dobra ani zła. On tylko istnieje i oto jesteśmy razem Na młodej i wolnej ziemi.

Jean Sulivan


 

 

pisze_zycie : :
lip 24 2004 samotność...?
Komentarze: 5

...stracić przyjaciela.... smutek, żal, pustka... co za tym idzie? Brak zaufania, szczerości... uprzedzenia... do ludzi... 

 Mam tyle osób wokół siebie!!!!! Niektórych z nich bez zawachania mogłabym zatytułować: "To mój przyjaciel"... Człowiek, którego kocham... a jednak... czuję się sama... sama pośród tłumu... Podłe uczucie...

Alone ...

pisze_zycie : :
cze 28 2004 O.K.
Komentarze: 3

-"Zadzwonisz jutro umówimy się, ok?"

-"No jasne... jak coś to jakiś sms jak nie złapie Cię w domu"

 nie zadzwoniłaś... na komórce też żadnych smsów... cisza... olałaś...

Wiesz... nie mam do Ciebie żalu, nic.... mi naprawde coraz mniej zależy... i chyba nam z tym dobrze... ręki nie wyciągne... może się kiedyś obudzisz... przypomnisz sobie, że istnieje...?

pisze_zycie : :